ASK z Alvinem - zapowiedź.

Przyszedł czas na pierszy ASK.Zobaczymy jak wyjdzie.

Alvin już się nie mógł doczekać.Nie śpi po nocach tylko pyta mnie o ASK.Od chwili w której założyłam bloga błagał mnie o ASK.Także jest.
Zasady :
- Max 40 pytań , minimum 15.
- Nie piszemy chamskich pytań
- Macie 6 dni.
- Dlaczego 6 dni ? Nie można wcześniej ?
- Nie , nie można.Potrzebuję przecież pytań od czytelników.A ty lepiej idź spać.Także widzicie on już nie może się doczekać.Mam nadzieję że wyjdzie dobrze.Pozdrawiam.

Nowe i stare znajomości część 2

Nowe i stare znajomości część 2

Witam , oto część druga.Mam nadzieję że ta tak samo jak i tamta wam się spodoba.Więc bez dłuższych wstępów.


Trójka braci stała przez chwilę bez ruchu patrząc się na Justina.Po czym Alvin powiedział :

- Teraz pamiętam.Jak byliśmy młodsi bawiliśmy się ze sobą.
- Alvin , a więc to są twoi bracia tak ?
- Tak , ten w niebieskiej marynarce to Szymon.Jest o rok starszy ode mnie.A ten mały to Teodor.On jest rok młodszy. Będziesz chodził do klasy z Szymonem tak ?
- Nie.Z tobą.
- Ale jesteś w wieku Szymona.
 - Tak.Ale w zeszłym roku nie zdałem i dlatego będę chodził z tobą do klasy.
- Acha.
- Ale jak to jest że ty go znasz a my nie ?
-Bo kiedyś jak zostaliście z tatą mama poszła w odwiedziny do swojej siostry.I zabrała mnie ze sobą.I Justin tam był. Tak się poznaliśmy.
- A więc tak to było.
- Lepiej chodźmy.Zaraz zacznie się rozpoczęcie.

Kiedy poszli na szkolny hol zaraz zaczeli przychodzić inni uczniowie.Gdy wszyscy znaleźli już miejsca zaczeła się uroczystość.Pierwsze trzy klasy dyrektorka wymieniła szybko.Przeszła teraz do 4 klasy.

- Uczniowie czwartej klasy to Zuzia Hawke , Marcin Hawke , Lusi Bons ,Aleksandra Holmes , Adam Chaplin , Anastazja Story , Teodor Seville , Eleonora Miller , Alicja Bird i Wiktoria Bird

W klasie piątej będą Amelia Holmes , Maria Ball , Violetta Snow , Brittany Miller , Justin
 Watson , Alvin Seville , Róża Snow , Anna Fire , Hans Watson , Lilianna Watson , Maciej Watson , Arek Wall , Adrian Smalewski i Arkadiusz Big.

A w klasie szóstej będą Szymon Seville , Żaneta Miller, Amanda Sweet , Alina Cookie , Hubert Feet , Marcin Bus , Jakub Little , Paweł Small i Jake Long.

Potem pani dyrektor wynieniała jeszcze uczniów gimnazjum i liceum oraz szkoły zawodowej.Później uczniowie poszli do klas które wcześniej wymieniała dyrektorka.Klasa czwarta była w sali 24 , klasa piąta w sali 25 a klasa szósta w sali 26.

U klasy czwartej ...

- Będę teraz pytać czy wszyscy są.Jak kogoś wyczytam niech powie ,, obecny '' albo
 ,, obecna ''.
A więc :
- Adam Chaplin
- Obecny
- Aleksandra Holmes
- Obecna
- Alicja Bird
- Obecna
- Anastazja Story
- Obecna
- Eleonora Miller
- Obecna
- Lusi Bons
- Obecna 
- Marcin Hawke
- Obecny
- Teodor Seville
- Obecny
- Wiktoria Bird
- Obecna
- Zuzia Hawke
- Obecna
- Dobrze.Wszyscy są
Teraz podyktuje wam plan lekcji.

Po podyktowaniu przez nauczycielkę planu lekcji uczniowie poszli do świetlicy.

W tym samym czasie w klasach 5 i 6 było to samo.

W klasie piątej

- Będę teraz wyczytywać wasze imiona i nazwiska żeby sprawdzić czy wszyscy są.Więc zaczynajmy :

- Alvin Seville
- Obecny
- Adrian Smalewski
- Obecny 
- Amelia Holmes
- Obecna 
- Anna Fire
- Obecna
- Arek Wall
- Obecny
- Arkadiusz Big
- Obecny
- Brittany Miller
- Obecna
- Hans Watson
- Obecny
- Justin Watson
- Obecny
- Lilianna Watson
- Obecna
- Maciej Watson
- Obecny
- Maria Ball
- Obecna
- Róża Snow
- Obecna
- Violetta Snow
- Obecna
- Dobrze.Teraz podyktuje wam plan lekcji.

Potem uczniowie poszli do świetlicy.

W klasie szóstej

 Dobrze , sprawdźmy czy wszyscy są.
- Alina Cookie
- Obecna
- Amanda Sweet
- Obecna
- Hubert Feet
- Obecny
- Jake Long
- Obecny 
- Jakub Little
- Obecny
- Marcin Bus
- Obecny
- Paweł Small
- Obecny
- Szymon Seville
- Obecny
- Żaneta Miller
- Obecna
- Podyktuje wam teraz wasz plan lekcji.

 Gdy uczniowie mieli już napisany plan lekcji poszli do świetlicy.
Gdy Teodor zobaczył Alvina i Szymona od razu do nich pobiegł.

- Zapoznaliście się już z kimś nowym z klasy ?
- Nie , ale mam zamiar to zrobić.
- Ja też nie.Ale będę próbował.
- A ty , Justin ?
- Póki co znam ciebie.Ale chciałbym jeszcze poznać kogoś nowego.

W tej chwili do świetlicy weszły Brittany , Żaneta i Eleonora.Chłopcy staneli bez ruchu wpatrzeni w trzy siostry jak w obrazek.Dziewczyny wkońcu podeszły do nich.

- Cześć.Nie spodziewałyśmy się że będziemy chodzić do klasy ze sławnymi osobami.Uwielbiamy wasz zespół.Chciałyśmy się przedstawić.Ja jestem Brittany.
- Ja jestem Żaneta , najstarsza.
- A ja Eleonora.Bardzo nam miło.
- Nam również - odpowiedział Alvin nadal wpatrując się w Brittany.
- Wiecie , powinnyśmy już iść.Nasza ciocia już przyjechała.To do zobaczenia jutro.

W tym momencie dziewczyny poszły a czwórka chłopców jeszcze przez chwilę stała i patrzyła się za siostrami.

- Chyba nagle polubiłem różowy kolor.
- Ja również.
- Jej okulary lśniły tak pięknie.
- Jest jak pączuszek w zielonej polewie.
- Chyba powinienem już iść.W domu czeka obiad.Do jutra.
- Do jutra , Justin.Wiecie co , ona była taka piękna.Nie mogę się doczekać jutra żeby tylko ją zobaczyć.
- Ja tak samo.Lepiej chodźmy.Dave już jest.
- I jak tam rozpoczęcie roku ?
- Dobrze.Ale wracajmy już.Jestem głodny.

Gdy dojechali do domu zobaczyli widok który ich zachwycił a zarazem zdziwił.Były to bowiem Brittany , Żaneta i Eleonora.Właśnie wprowadzały się ze swoją ciotką do domu obok.Gdy ich zobaczyły były zachwycone.Brittany szybko złapała siostry za rękawy bluzek i wciągnęła do domu.Potem do następnego dnia chłopcy już ich nie widzieli.Jednak cały czas o nich myśleli.
Kiedy byli już w łóżkach jeszcze przez jakiś czas rozmawiali.

- Cieszycie się że dziewczyny mieszkają koło nas ?
- Pewnie że tak.Słuchajcie mam pomysł. Możemy jutro wstać wcześniej i pójść się przywitać.Odprowadzimy je przy okazji do szkoły.
- Tak.To fajny pomysł.Ale co na to powie Dave?
- Powiemy że chcemy rozprostować kości i pójść na piechotę.
- Jeśli mamy wstać wcześniej to lepiej choćmy spać.Dobranoc.
- Dobranoc.
- Dobranoc.

Wiem , że może krótko ale miałam dużo lekcji.Co do ASK - ów to będę robić.Następna część będzie minimum za trzy dni.Ponieważ wtedy będę miała więcej czasu.Pozdrawiam wszystkich czytelników.Jeśli wam coś nie pasuje to piszcie.

Informacja

Witam.Tak to jest jak człowiek się uczy.Przez przypadek usunełam informację.Także piszę ją od nowa.Mam nadzieję że nie przeszkadza wam że po rozdziale.

Tak więc.W mojej historii będę pisała nich jako o wiewiórkach tylko że uwzględniając ludzki wiek. Więc Alvin będzie chodził z Brittany do 5 klasy.Oboje mają 11 lat.Szymon z Żanetą 12 lat i chodzą do 6 klasy a Teodor i Eleonora mają 10 lat i chodzą do 4 klasy.Będę również dodawała nowych bohaterów , co już zrobiłam w rozdziale.Tak jak pisałam mam nadzieję że rozdział wam się podobał.Jeśli coś wam się nie podobało to śmiało piszcie.Jestem też otwarta na pomysły.A więc to tyle.Zabiera się za pisanie dalszej części.

Nowe i stare znajomości część 1

Witam.A więc oto pierwszy rozdział.
Pojawi się tu bohater o imieniu Justin .Jest to nieco wyższy od Alvina ale bardzo do niego podobny wiewiór.Jest o rok starszy od Alvina , czyli jest w wieku Szymona.Mimo tego że Justin ma 12 lat chodzi do klasy z Alvinem , ponieważ nie zdał w zeszłym roku w innej szkole.Teraz przeniósł się do szkoły naszych bohaterów.

Ale kto to jest dowiecie się po przeczytaniu rozdziału.A oto jak wygląda.

Akcja rozpoczyna się 1 września , czyli w dzień powrotu do szkoły po wakacjach.

Rozdział 1 - Nowe i stare znajomości część 1

Poniedziałek godzina 08 : 00

Dzień zaczął się jak wszystkie inne.Trzeba było wstać i iść do szkoły.Wiewiórki jeszcze spały.Ale już niedługo.


- Kochani , pora wstawać do szkoły - powiedział Dave.
- Szkoła ? Znowu ? Naprawdę muszę iść ? - zapytał Alvin
- Tak , musisz.Co prawda do tylko rozpoczęcie roku ale musisz być. - powiedział Szymon.
- Nie narzekaj tak Alvin.Nigdy nie wiesz co się wydarzy.A może coś ciekawego ? - odezwał się Teodor.
- Coś ciekawego miałoby wydarzyć się w szkole ? Nie wydaje mi się.
- Alvin , Teodor ma rację.Nigdy nie wiesz co się wydarzy.
- Przebierzcie się.Śniadanie już czeka.Za pół godziny jedziemy.

Kiedy bracia zjedli śniadanie poszli się przebrać.Musieli założyć ładne stroje.Założyli marynarki w swoich ulubionych kolorach i czarne krawaty.Kiedy się ubrali i umyli zęby pojechali do szkoły.

Godzina 08:40

Gdy dojechali do szkoły pożegnali się z Davem
a ten pojechał do domu.A wiewiórki weszły do szkoły nie wiedząc co je tam czeka.Kiedy już byli w świetlicy usiedli na dywanie i zaczeli rozmawiać o tym czy przyjdzie ktoś nowy czy też nie.W tej chwili do świetlicy wszedł nieznany im do tej pory wiewiór.

- Szymon , Teodor , zobaczcie - szepnął do braci Alvin wskazując wzrokiem na wchodzącego wiewióra. - Wydaje mi się że go znam ale nie wiem skąd.

Zanim Szymon i Teodor zdążyli cokolwiek powiedzieć tajemniczy wiewiór podszedł do nich.

- Proszę , proszę kogo ja widzę.Alvin.Długo się nie widzieliśmy.
- My się znamy ?
- Nie pamiętasz mnie ?
- Jakoś niebardzo.
- Jestem Justin , wasz kuzyn.
- Kuzyn ? - powiedzieli jednocześnie zdziwieni  Szymon i Teodor 

Wiem że krótko ale miałam małe kłopoty z wstawieniem tego.Dopiero się uczę.Następna część będzie dłuższa.

Witajcie !

Witajcie.
Witam serdecznie.Jestem Alvittany , prowadządza tego bloga.To mój pierwszy blog który piszę i mam nadzieję że będzie się wam podobał.Jeśli coś wam się nie będzie podobało w tym blogu to śmiało piszcie.Mam do was prośbę.Jeśli możecie to zostawiajcie komentarze żebym wiedziała czy ktokolwiek będzie czytał tego bloga.I jeśli będziecie mieć jakieś pomysły co do treści rozdziałów albo innych rzeczy to możecie pisać w komentarzach.